Wiele razy podczas oglądania filmu zdarzyło nam się rozmarzyć, że chcielibyśmy mieszkać tak jak bohaterowie. Często również inspirujemy się wnętrzami, które widzimy w telewizji. Które filmowe aranżacje domów uznawane są za najbardziej pożądane?
Nie ma co ukrywać, na ekranach telewizorów życie przeważnie jest pasjonujące i przyjemne, pełne akcji i ciekawych historii. Niewielu bohaterów mieszka w zwykłych domach czy mieszkaniach, choć odrobinę przypominających te z naszej codzienności. Pewnie dlatego tak łakniemy prezentowanego bogactwa, blichtru, ale również piękna i wysublimowanej codzienności. Poniżej przedstawiamy subiektywną listę najpiękniejszych filmowych domów, w których zamieszkiwali nasi ulubieni bohaterowie.
Dom wampirzej rodziny z kultowego filmu dla nastolatków w niczym nie przypomina ponurego, gotyckiego zamczyska wypełnionego trumnami. To piękny, nowoczesny dom, pełen światła i przestrzeni. Pierwsze, na co zwracamy uwagę, widząc rezydencję, to fakt, że na pewno była budowana z rozmachem. Biel, szkło i metal dominują na każdym kroku oraz nadają nieskazitelny efekt, o którym wielu z nas marzy.
Każdy miłośnik Włoch pokochał uroczą willę położoną gdzieś w zacisznej Lombardii. Nic dziwnego. Osiem sypialni, piękna i bogata biblioteka, salon z fortepianem, wiele antyków, okazałe żyrandole, ozdobne kominki, dekoracyjne portale drzwiowe, sufity pokryte freskami, a do tego cudny ogród, który zachęca do picia w nim kawy, spożywania posiłków i wylegiwania się na słońcu z książką w ręku. To zdecydowanie wnętrze dla osób bardziej ceniących klasykę od nowoczesności.
Film „Holiday” to już świąteczny klasyk, bez którego wiele osób nie wyobraża sobie bożonarodzeniowego okresu. Zobaczymy tu dwa domy: jeden w Los Angeles, drugi w angielskiej wsi nieopodal Londynu. Pierwszy jest okazały, z wszelkimi udogodnieniami, dużym ogrodem, utrzymany w nowoczesnym stylu, ale jednak trochę nijaki. Serca widzów skradł drugi – mała chatka, której atutami są sielski klimat, ciepło i przytulność. Solidny kominek, drewno i kamień jako główne elementy wykończenia, rustykalne meble – to recepta na zdobycie serca niemal każdej romantyczki. Z zewnątrz również prezentuje się świetnie niczym domek z pocztówki.
Któż nie chciałby zamieszkać w ogromnej posiadłości na Long Island? Choć „posiadłość” to chyba zbyt małe słowo. Można tu spokojnie mówić o zamku. Przestrzeń, przepych, blichtr, bogactwo, szaleństwo lat 20. Wnętrza aż onieśmielają swoim pięknem i dopracowaniem w każdym detalu.
Tak. To już oficjalne. Żadne święta nie odbędą się bez rodzinnego seansu „Kevina samego w domu”. Część dorosłych nadal nurtuje pytanie, jak stać było rodziców tak dużej rodziny głównego bohatera na dom w drogiej dzielnicy oraz święta w Paryżu. Nie to jest jednak najważniejsze. Kiedy patrzymy na fasadę posiadłości oraz jej wnętrza spełnia się większość naszych wizji o idealnych świątecznych aranżacjach. Dom z czerwonej cegły, duże białe okna uzupełnione drewnianymi, czarnymi okiennicami. Wnętrza utrzymane w klasycznym stylu z nutą elegancji. Mnogość pokoi, pomieszczeń, piękne łazienki, przytulny salon, drewniane schody, a to wszystko okraszone świątecznymi dekoracjami.
Zdj. główne: Jonas Leupe/unsplash.com