Robert Konieczny to jeden z najbardziej znanych polskich architektów, który kilka lat temu wzniósł w Brennej – sercu Beskidów – niesamowity dom nawiązujący do biblijnej arki Noego. Poznaj tę historię!
Robert Konieczny ukończył Wydział Architektury Politechniki Śląskiej w Gliwicach. To uznany architekt, zdobywca wielu branżowych nagród i wyróżnień, którego często dość kontrowersyjne i awangardowe projekty są cenione nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie. Jednym z najbardziej rozpoznawalnych budynków jest betonowa Arka w Brennej.
Co czyni tę perłę architektury tak wyjątkową? Jednopoziomowa willa Koniecznego stoi na wzgórzu, opierając się tylko na trzech poprzecznych ścianach wkopanych w ziemię – reszta „wisi” w powietrzu (część sypialniana domu znajduje się kilkadziesiąt centymetrów nad ziemią). Jako że w tutejszej okolicy występował problem osuwisk, architekt rozwiązał go, traktując dom jako swego rodzaju most, pod którym swobodnie przepływa woda płynąca z gór. Masywny beton pięknie komponuje się z zielenią górskiej łąki i mimo nowoczesnej, betonowej bryły, dobrze komponuje z okolicą, przyciągając wzrok mieszkańców i turystów.
Liczne przeszklenia sprawiają, że przebywając w Arce, czujemy się bardzo blisko natury, dodatkowo dzięki rezygnacji z ogrodzenia, możemy na bieżąco obserwować zmieniające się pory roku, nic nie zakłóca naszego widoku. Interesującym elementem domu jest wejście, które niczym zwodzony most prowadzi gości do środka.
>> Zobacz też: Zieta Studio obchodzi jubileusz dziesięciolecia!
Jak wielokrotnie podkreślał architekt, pomysł na stworzenie Arki uformował się w rekordowo krótkim czasie, bo w ciągu zaledwie 3 dni. Co ciekawe, pierwotnie Arka miała być nowoczesnym domem letniskowym z ukośnym dachem i przeszklonym parterem. Konieczny pracował nad tym projektem ponad 2 lata, by później tuż po wjeździe koparki na teren budowy, w ciągu kilku dni całkowicie zmienić swoją wizję.
W Arce beton króluje nie tylko na zewnątrz, ale i w środku – ten wytrzymały materiał jest widoczny m.in. na podłodze. Dla przełamania wrażenia surowości architekt użył również drewna, które posłużyło do wykończenia kuchni. Wyposażenie jest minimalistyczne i eleganckie tak, aby nic nie zakłócało mieszkańcom wzrokowego kontaktu z malowniczą naturą.
Nie brakuje nowoczesnych rozwiązań technologicznych – do ocieplenia awangardowej willi na wzgórzu użyto specjalnej zamkniętokomórkowej pianki poliuretanowej w natrysku, która została wyeksponowana na ścianach, dzięki czemu nie tylko zapewnia komfort termiczny, ale też pełni funkcję dekoracyjną. Sprytnym zabiegiem jest wykonanie przeszkleń z nienagrzewającego się szkła. Ogrzewana część domu posiada z dwóch strony tarasy, na których mieszkańcy mogą wypoczywać w słoneczne dni (powierzchnia całkowita willi wraz z tarasami to 138 m²). Arka składa się z salonu, trzech sypialni, toalety, łazienki oraz garderoby. Szare zasłony zamontowane w strefie prywatnej pozwalają domownikom zachować intymność. Co ciekawe, dom posiada również niewielką piwnicę.
Warto wspomnieć, że popularny londyński miesięcznik „Wallpaper”, którego tematyką jest architektura, wzornictwo i moda uznał Arkę w Brennej za Najlepszy Dom Świata roku 2016 (w kategorii dom prywatny).
Podsumowując, to idealny przykład budynku, który żyje w symbiozie z naturą. Robert Konieczny doskonale wykorzystał ukształtowanie terenu, dostosowując swoją wizję do zastanej rzeczywistości, bez dużej ingerencji w górski teren. Dom-most to bez wątpienia jedna z najlepszych wizytówek architekta, dowód na to, że perfekcyjnie łączy on funkcjonalność z nieoczywistymi rozwiązaniami, co sprawia, że jego projekty są niezwykle ciekawe i inspirujące.